Europejska
Nygas.
Wmawiam.. jo, jo ;]
Offline
ksiądz patrzał.? a myślałam że patrzyłxD
nie że byśmy byli humanem, ależ nie.
Offline
<Lux> Słuchaj, co nam dzisiaj wykładowca opowiedział. Gdzieś w Stanach młoda dziewczyna dostała zapaści, umarła, zabrali ją do kostnicy. Parę dni później jej rodzice przyszli po ciało, ale jakoś nikt im nie chciał go wydać, w końcu lekarz zaprosił ich do gabinetu i siłą wlał walerianę do gardła.
<Lux> Otóż w tym szpitalu w kostnicy pracował pewien... zboczeniec. Patrzy, a tu piękną, młodą dziewczynę przywieźli, no to co sobie będzie żałował. Zaczął korzystać, wykonywał ruch podobny do reanimacji, kiedy to dziewczyna otworzyła oczy. Facet był nieprzyzwyczajony do takiego zachowania partnerek, więc z wrzaskiem spadł z niej.
Okazało się, że dziewczyna wcale nie umarła, tylko zapadła w letarg.
<Morfees> O ja pierdolę...
<Lux> No i zrobiła się afera, facetowi postawiono zarzuty profanacji zwłok. Nie można było tego udowodnić, a że dziewczyna ożyła, to nie bardzo mogła za zwłoki robić. Chcieli zmienić kwalifikację prawną czynu i oskarżyć go o gwałt, ale dziewczyna nie wniosła oskarżenia, bo było nie było, dzięki temu ożyła.
<Morfees> Żesz...
<Lux> A na koniec, facet-zboczeniec wytoczył dziewczynie sprawę, że spadając z niej, złamał sobie nogę.
<Lux> Dostał 4 tysiące odszkodowania....
^^ bash
Offline